Oddałam włosy na fundację! Było warto?
O oddaniu włosów myślałam od roku, lecz wtedy były jeszcze za krótkie. Do fryzjera wybierałam się od marca, ale w końcu udało mi się to zrobić. 14 Sierpnia 2018r ścięłam 30cm włosów na fundację na peruki dla dzieci chorych na raka. Fryzjerka do której się udałam współpracowała z fundacją "WE GIRLS".
Minimalna długość, jaką można oddać to 25cm. Włosy muszą być umyte bez żadnych odżywek, wysuszone, ścięte w warkoczykach i wysłane do fundacji. Nie mogą być rozjaśniane i bardzo zniszczone. Listę salonów biorących udział w akcji znajdziecie na stronie wybranej fundacji. Ja znam tylko dwie - we girls oraz rak and roll.
Gdy pani ścinała mi włosy chciało mi się śmiać. Gdy wyszłam z salonu, chciało mi się płakać - ze szczęścia. Czułam się wspaniale, że mogłam komuś pomóc. Nie było mi ich szkoda, chociaż muszę przyznać, że wciąż nie mogę przyzwyczaić się do nowej fryzury. Czuje się dobrze, lekko, nie jest mi gorąco a mycie włosów zajmuje mi teraz dwie minuty zamiast dwudziestu.
To bardzo szlachetny gest i czyn a wyglądasz teraz jeszcze piękniej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
https://xgabisxworlds.blogspot.com/
To jest super inicjatywa :) Włosy odrosną a my możemy przyczynić się do czegoś dobrego, sprawić, że ktoś się uśmiechnie :)
OdpowiedzUsuńkreatywnienafotografii.blogspot.com
Świetny gest! Ja jednak chyba bym nie dała rady oddać swoich włosów, jestem bardzo do nich przywiazana oraz lubię się w długich. Za to zbieram się w sobie, żeby zacząć oddawać krew i zostać dawcą szpiku:)
OdpowiedzUsuńSama chciałabym kiedyś oddać włosy dla fundacji, ale czeka mnie jeszcze daleka droga. W krótkich włosach wyglądasz pięknie :)
OdpowiedzUsuńMoja Córka ma niecałe 13 lat , piękne ,długie i grube włosy. I już w zeszłym roku podjęła decyzję, że odda je na perukę dla Dzieci, które bardziej ich potrzebują. I przy okazji pytanie czy jest możliwość oddania włosów bezpośrednio dla wybranego dziecka ? Pytam , ponieważ bliska znajoma przeżyła ten koszmar. Zdiagnozowany nowotwór, chemia , operacja i oczywiście brak włosów. Córka chce je oddać całkiem za darmo , żeby nie płacić za perukę zrobiona z jej włosów bo wiemy jakie są przybliżone koszty takiej peruki, a jest swiadoma, że nie wszyscy mogą pozwolić sobie na taki wydatek. Ona chce bezinteresownie pomoc. I ja też bardzo proszę o pomoc czy jest taka możliwość i jak to zrobić.
OdpowiedzUsuńNiestety z tego co wiem, nie ma takiej możliwości. Jedna peruka jest robiona z włosów od nawet kilku/ kilkunastu osób i kiedy ja czytałam o oddawaniu włosów, nigdy nie słyszałam o takiej możliwości. Nie można się dowiedzieć nawet dla kogo przekazane zostały włosy.
UsuńBrawo za odwagę!
OdpowiedzUsuń